christmas muffins

Święta już za trzy dni..Do kolacji wigilinjnej jeszcze bliżej..Przez ostatnie dni wstajemy z mamą przed dziesiątą,aby wszystko załatwić, ponieważ jutro zaczynamy gotowanie! A dzisiaj przygotowałam dla was post z babeczkami w roli głównej. Zapraszam! 

Składniki:

dwie szklanki mąki

dwie łyżeczki proszku do pieczenia

dwie łyżeczki cukru waniliowego

pół łyżeczki sody oczyszczonej

dwie łyżki stołowe kakao

szklanka groszków czekoladowych

jedna duża szklanka mleka

pół szklanki oleju

jedno jajko 

kilka kropel aromatu waniliowego lub migdałowego

dwie łyżeczki przyprawy do piernika

łyżeczka cynamonu

Przygotowanie:

Mieszamy wszystkie składniki suche i po kolei dodajemy składniki morke. Przelewamy ciasto do foremek i wstawiamy do piekarniki nagrzagnego do 180 stopni na 20minut. 

Ja postanowiłam zrobić także zwykłe babeczki, do których dosypałam groszków z białej czekolady. Nie jestem pewna czy w polsce można już coś takiego kupić, więc jeżeli ich nie dostaniecie to możecie skruszyć czekoladę, lub poszukać czegoś na dziale ze słodyczami. Do białych babeczek nie dodajemy kakao i przyprawy do piernika. 

Ja swoje babeczki polałam czekoladą, która jest przystosowana do gotowania, ale myślę, że zwykłą też możecie roztopić. Ja miałam ochotę na coś takiego, ale polecam wam pokombinować z polewami w różnych kolorach, aby babeczki były bardziej świąteczne.

Chciałam jeszcze dodać, że najlepiej jest posypać czymś foremki, aby babeczki nie przykleiły się do nich..Życzę smaczengo.. :) 

Liebster Blog

Dzisiejszy wieczór spędzam niestety w domu, ponieważ oddałam siostrze bilet i nie mam jak dojechać do znajomych. Najbardziej cieszę się z faktu, że w końcu uda mi się troszkę odpocząć przy zapalonych świeczkach oraz lampkach na łóżku i dodać kolejny post, chociaż tak na prawdę nie miałam tego w planach, ale zostałam nominowana do Liebster Blog przez MONKE, której bardzo dziękuję. 

Zasady:

Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest ona przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia.

Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie ty nominujesz 11 osób (które należy o tym pinformować) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który nominował Ciebie. 

- Jakie jest twoje marzenie ?

Należę do osób, które nie mają wielu marzeń. Z resztą i tak nie powiem bo raczej są to bardzo osobiste rzeczy, związane z moją rodziną, a już mniej z samą mną, ale bardzo bym chciała mieć psa rasy beagle.

- Miejsce gdzie chciałaby pojechać w przyszłe wakacje ?

Bardzo chciałabym odwiedzić takie miejsca jak Hiszpania, Grecja czy Włochy, a nawet Stany Zjednoczone, ale w tym momencie tęsknię za moim prawdziwym domem, rodziną i przyjaciółmi, więc Polska, zdecydowanie Polska. 

-Trafiasz 6 w Totka. Co robisz ? 

Zależy od wygranej, ale pewnie podzieliłabym się z rodzicami i rodzeńswtem, a resztę zostawiła na przyszłość. Bardzo bym też chciała pomóc innym, a przede wszystkim żołnierzom, którzy walczą o zdrowie i życie innych kosztem swojego, ale jednak rodzina na pierwszym miejscu. 

-Ulubiona potrawa ?

Pierogi ruskie, barszcz ukraiński oraz potrawy świąteczne jak barszcz z uszkami, kutia i ryba po grecku. 

-Jaki jest twój ulubiony sport  ?

Żużel jest moją miłością na całe życie i jedynym sportem, który sprawia mi ogromną przyjemność z oglądania i kibicowania. 

-Jaka jest twoja pasja ?

Myślę, że żużel, ponieważ uwielbiam te emocje i tą adrenalinę którą pomimo tego, że sama nie jeżdzę to bardzo dobrze czuję, ale uwielbiam też robić zdjęcia, czytać oraz pisać, a wszystko to dla przyjemności. 

Kim chcesz być w przyszłości ?

W przyszłym roku wybieram się na studia, ale nie mam pojęcia jaki kierunek wybrać i gdzie  najlepiej studiować. Nie wiem też co chcę robić w przyszłości i czy na pewno chcę się dalej uczyć. Strasznie to wszystko trdune.. 

-Masz motto życiowe ? Jakie ?

Raczej nie mam, żyje z dnia na dzień.

-Spódniczka czy spodnie ?

Spodnie-nie mam,ani jednej spódnicy w szafie.

-Jeśli miałabyś wyjechać za granicę na stałe - do jakiego kraju ?

Chciałabym wrócić do Polski, ale nie ma się co oszukiwać, że jest po co.. Na obecną chwilę chcę dalej mieszkać w Wielkiej Brytanii, a później chciałabym pojeździć po świecie i zobaczyć jak tak na prawdę wygląda życie w Stanach Zjednoczonych, Australii, Japonii czy Hiszpanii. 

-Masz rodzeństwo ?

Mam dwie wspaniałe i śliczne siostry (jedną w moim wieku-bliźniaczkę, a drugą starszą) oraz wrednego, ale również wspaniałego starszego brata.

Pomimo tego, że zasady mówią, aby podać jednenaście osób to troszkę to zmienię i podam pięć, które sama uwielbiam odwiedzać oraz zaproszę do zabawy te dziewczyny, które dopiero zaczynają zabawe z blogowaniem. 

Kara ( http://kawaii-by-kara.blogspot.co.uk/ )

1DsLover_x3 ( http://i-am-falling-in-love.blogspot.co.uk/ )

Eustazja ( http://eustazja.blogspot.co.uk/ )

Martyna ( http://tynkaa-fashion.blogspot.co.uk/ )

Zakręcona ( http://fashion-by-zakreeecona.blogspot.co.uk/ )

Oto pytania:

- jakiego koloru w twoim pokoju jest najwięcej?

- a jakiego koloru jest najwięcej w twojej szafie?

- wolisz buciki na płaskiej podeszwie czy szpilki?

- wywołujesz jeszcze zdjęcia do albumów?

- jakie jest twoje najmilsze wspomnienie dzieciństwa?

- jakie są twoje największe marzenia i pasje?

- masz jakieś większe plany na przyszłość?

- uprawiasz jakiś sport? a może komuś kibicujesz?

- kto jest aktualnie najważniejszą osobą w twoim życiu?

- czy wierzysz, że zwierzęta potrafią być najwierniejszymi kompanami i/lub przyjaciółmi życia?

- w jakim kraju chciałabyś mieszkać lub jaki kraj chciałabyś odwiedzić?

Ulubieńcy października

Pomimo tego, że w środy muszę wstawać po szóstej, to i tak jest to mój ulubiony dzień tygodnia, że tak się wyrażę 'roboczy', poniważ wracam do domu już po dwunastej. Dzięki temu byłam w stanie zrobić kilka zdjęć i mam dla was ulubieńców! Zapraszam. 

Herbal Essences - piękny zapach, który czuć nie tylko podczas mycia włosów, ale także dzień po. Świetnie się pieni co sprawia, że nie musimy używać wielkiej ilości i szampon starcza nam na dłużej. Nie plącze włosów, a na tym mi z reguły najbardziej zależy przy wyborze stałego szampnu (nie używam jednak jenego szmponu dłużej niż dwa do trzech miesięcy). Niestety nie ma produktu idealnego i nie dodaje włosom objętości jak zapewnia producent :( 

Nivea double effect - jest to żel pod prysznic ułatwiający golenie. Ja używam go ze względu na niską cenę, piękny zapach i wydajność. Z resztą Nivea jest moją ulubioną firmą jeżeli chodzi o mydła i żele pod prysznic. 

Carex strawberry and laces - nigdy w życiu nie używałam tak pachnącego żelu do mycia rąk. Truskawka oraz żelki, które wyglądają nie inaczej jak sznurowadła. 

Pearl drops - wybielająca pasta do zębów, która rzeczywiście poprawia ich odcień, a tak na prawdę nie kosztuje dużo. 

Gosh BB Cream - trafia on do ulubieńców posiadając wady jak i zalety. Jego jasny odcień sprawia, że nie mam na mojej równie jasnej twarzy plam, ale efekt trzeba niestety poprawiać korektorem lub pudrem w kamieniu. 

Suddenly - te perfumy moja mama zakupiła w LIDLU! Piękny zapach w niskiej cenie, który utrzymuje się przyzwoicie długo. 

Dodatkowo mogę polecić książke Federico'a Moccia'i 'Trzy metry nad niebem' i film o tym samym tytule, który spodoba się każdej fance romansów. Buziaki. 

TAG!!

Od kilku dni w Wielkiej Brytanii obchodzone jest święto ognia i chociaż nie wiem na czym ono polega to jestem pewna, że go nienawidzę - pewnie dlatego, że każdego wieczoru słyszę dźwięki odpalanych i lecących w powietrze fajerwerk. Innym powodem może być to, że wbiłam sobie do głowy, że 'puszcza' się je tylko jednego dnia w roku, a dokładniej w nocy z trzydziestego pierwszego grudnia na pierwszego stycznia. 
Bardzo chciałam napisać dziś o mich ulubionych kosmetykach i innych minionego miesiąca, ale dosłownie przed chwilą weszłam do domu i nie uda mi się zrobić ładnych zdjęć w świetle z żarówki, którą w pokoju mam niestety słabą. Dlatego znalazłam coś lżejszego, a również tematycznego. Zapraszam na TAG kosmetyczny. 

1.Ile razy dziennie myjesz swoją twarz?
Dwa razy dziennie
2.Jaki masz typ cery?
Normalną, zimą skłonną do przesuszania 
3. Co jest obecnie twoim ulubionym produktem do mycia twarzy?
Garnier PureActive Exfo-Brusher Wash czyli coś na wzór szczoteczki z żelem do mycia twarzy, która jak mniemam ma pomóc w odblokowywaniu porów i zaskórników. U mnie sprawdza się świetnie do nawilżenia i uczucia lekkości. 
Under Twenty Pretty night and day, tonik do twarzy o zapachu brzoskwiniowym  który idealnie nawilża skórę. Używam go każdego wieczoru. 
4.Czy używasz peelingów do twarzy ? Jeżeli tak, to jakich?
Nie
5.Masz piegi? Jeżeli tak, to gdzie?
Nie
6.Jakiego podkładu używasz?
Gosh BB Cream
7.Używasz kremu pod oczy ? Jeżeli tak, to jakiego?
Nie
8.Jakiego korektora używasz?
Natural Collection 
9.W jakiej tonacji jest twoja cera?
Bardzo jasna, wręcz blada
10. Co sądzisz o sztucznych rzęsach?
Jakiś czas temu miałam możliwość spróbować nosić sztuczne rzęsy. Wytrwałam z nimi około dwóch i pół miesiąca. Plusy? Nakładałam na twarz tylko korektor ponieważ nie było efektu 'sztucznych rzęs', które musimy poprawić podkładem. Minusy? Bardzo często trzeba je rozczesywać, odpadają razem z naszymi i ciężko się jest ich pozbyć 'na własną rękę'. 
11.Jakiej mascary używasz?
L'oreal Paris Mega Volume Collagene 24H w kolorze Black Smoke
12.Czego używasz do aplikowania makijażu?
Palce oraz pędzelki bądź pędzle
13.Czy używasz bazy pod makijaż?
Nie
14.Czy używasz bazy pod cienie?
Może nie bazy, ale kremu Nivea, który sprawdza się idealnie.15.Ulubiony kolor cienia do powiek?
Srebrne, białe i kremowe. Czasem mieszam z kolorami szarymi bądź brązami. 
16.Kredka do oczu czy eyeliner w płynie?
Obu używam bardzo rzadko, ale jeżeli miałabym wybierać do kredka.
17.Ulubiona szminka?
Rimmel z kolekcji Kate Moss w kolorze 03
18.Ulubiony blyszczyk?Nie używam
19.Ulubiony róz?
Używam tylko brązerów
20.Kupujesz kosmetyki za pośrednictwem Internetu?
Nie
21.Kupujesz kosmetyki od ulicznych sprzedawców?
Jedynie lakiery do paznokci ponieważ kiedyś przejechałam się na tuszu do rzęs, który zakupiłam na car boot sale od nieznanego sprzedawcy. 
22.Zbrodnia w makijażu, której nie możesz przeżyć?
Tak zwana maska i źle dobrany podkład do koloru cery
23.Czy lubisz kolorowe makijaże?
Nie
24.Jeżeli miałabyś wyjść z domu, używając tylko jednego produktu co by to było?
Tusz do rzęs
25.Wychodzisz z domu bez makijażu?
Oczywiście, że tak
26.Czy uważasz, że dobrze wyglądasz bez makijażu?
Źle wyglądam tylko bez tuszu do rzęs.
27.Chciałabyś chodzić na lekcje wizażu/makeup'u?
Nie marzę, ale jakbym dostała taką propozycję to czemu nie
28.Która firma kosmetyczna jest dla ciebie najlepsza?
L'oreal i Gosh jeżeli chodzi o makijaż i Ziaja oraz Neutrogena jeżeli chodzi o pielęgnację 
29.Czy zdarza ci się niezdarnie nałożyć makijaż?
Zawsze maluję się identycznie więc nie
30.Czy robisz regularny przegląd swoich kosmetyków?
Tak, ponieważ kupuję dużo. Często zdarza mi się kupić więcej, ale taniej, a później leży w szafie i schnie, nigdy nie używane. 

What's in my bag?!

Gdy wybieram się na imprezę (bez znaczenia czy z nocką czy nie) mam ze sobą największą możliwą torebkę, wypchaną jak się tylko da najpotrzebniejszymi rzeczami. Zawsze chce mi się śmiać z faktu iż męska część moich znajomych przychodzi kompletnie bez niczego, a przecież są rzeczy, bez których człowiek nie przeżyje poranka - u mnie są to skarpetki, czysta bielizna oraz szczoteczka do zębów. 

W dzisiejszym poście pokażę wam moją torebkę ponieważ uważam, że takie posty są dość interesujące, a przede wszystkim tematyczne. Sama uwielbiam przeglądać torebki koleżanek, mamy, siotry czy nawet torebki innych blogger'ek. Zapraszam serdecznie.

Swoją torebkę zakupiłam kilka dni temu w Select'ie za 16funtów. Jest ona pojemna i ma przecudowny kolor. Można ją nosić przez jak i na ramie więc dla każdego coś miłego :) Jestem z niej bardzo zadowolona i mam nadzieję, że będzie mi służyć jak najdłużej. 

Karta jest mi potrzebna, abym mogła wejść do szkoły oraz na zakupy ze zniżkami.
Do kluczy poprzypinane mam kapselki z tymbarka, hot-doga przyjaźni oraz mini Tesco Club Card

Zawsze mam ze sobą jakąś książkę ponieważ codziennie spędzam ponad godzinę w autobusie

Bez telefonu oraz słuchawek się nie ruszam!
Zawsze mam ze sobą butelkę wody, którą mogę napełnić w szkole

Hand Warmer-swój zakupiłam w funciaku. Jest to nic innego jak ogrzewacz do rąk, który możemy oczywiście używać wielokrotnie. Ja swojego nie noszę za często ponieważ zwykle zastępują go rękawiczki

Kosmetyczka od Avril Lavigne, która była dodatkiem do perfum, które dostałam na  święta bodajże trzy lata temu. Jest ona moją ulubioną kosmetyczką i chociaż mam ich dużo to ta jest używana najczęściej-chciałabym nową, ale chyba już ich nie ma w sprzedaży.

Perfumy! Zawsze w mojej torebce.

Portfel? pieniądze, dowód osobisty, karty do telefonu, karty kosmetyczne oraz zniżkowe, zdjęcia oraz mnóswto starych biletów i paragonów czyli jego zawartość. 

Tangle Teezer-nie byłam w stanie zrobić ładnego zdjęcia moim aparatem ponieważ moja szczotka jest jasna i  odbija się w niej światło słoneczne. Jest to szczota, którą dostałam na święta'11 od mojej kochanej siostrzyczki. Pierwszy raz dowiedziałam się o niej od nieesia25 i jestem z niej bardzo zadowolona. Planuje zakup nowej ponieważ moja jest już dość zniszczona, a i skusiłabym się na jakąś w większym rozmiarze. 

Jesienny spacer oraz stylizacja

usunęłam wszystkie moje blogi, aby założyć jeden, o który będę bardzo dbała, obiecuję!

dzisiaj odbyłyśmy którtki spacerek, a przy okazji porobiłyśmy trochę zdjęć. Niedzielę rezerwuję na zadania, które powinnam robić w czasie wolnego, a dzisiaj odpoczywam z książką i gorącą herbatką..życie może być piękne :) 

koszula; Select 

spodnie: Primark

balerinki: Matalan

torebka: Select 

dodatki: Sklep Kibica oraz Matalan