Saturday 16 November 2013

Makeup storage, czyli gdzie przechowuję kosmetyki

Dzisiaj postanowiłam napisać o czymś zupełnie innym niż w moim ostatnim poście, a że niestety pogoda nie pozwala mi wyjść na dwór, aby porobić jakieś wspaniałe jesiennie zdjęcia to pomyślałam, że pokazanie wam gdzie i jak przechowuję kosmetyki będzie dobrym rozwiązaniem. 
Today I've decided to post something a little bit different than before and as the weather is not allowing me to go outside to take some amazing fall photos, I thought 'why not to show them my very little makeup collection?'. 



Pamiętam jak dziś kiedy kupowałam swój pierwszy pędzel - były to czasy kiedy zainteresowałam się oglądaniem filmów na youtubie. Nie mając za dużo pieniędzy weszłam do bootsa (drogeria, którą porównałabym do naszego rossmanna) i wzięłam pędzel do pudru z różową rączką. Nie pamiętam, ani ceny, ani nawet firmy, ale wiem, że jego używanie sprawiało mi ogromną radość. 
I remember the day when i bought my first makeup brush - it was just about the same time when I started to watch beauty videos on youtube. I didn't had a lot of money but I took the brush that I liked the most, it was a pink powder brush (or kabuki brush) and I don't remember the brand of it. 




Uwielbiam zapach tuszu do rzęs.... 
The smell of mascara is my favourite... 


(aparat uchwyci nawet taki kurz, którego gołym okiem nie widać..)

Jestem ogromnym fanem szminek i chociaż wciąż nie mam ich jakiejś wielkiej ilości to staram się rozważniej wybierać kolory, a tak w ogóle to moimi ulubionymi są te od Kate Moss z Rimmela +mam również jedną z MAC'a :) 
I'm the biggest fan of lipstick ever and my collection is probably very small but that because of the fact I'm trying to choose colours that will fit me better (and there's not a lot of them). By the way - I love the Kate Moss lipsticks so much + I also have one from MAC. 




Nie posiadam za wiele perfum, ale za to mam dużo mgiełek do ciała od avonu, których jestem fanką odkąd tylko pamiętam. + bardzo podobają mi się ich nowe buteleczki.
I'm a huge fan of avon body sprays (or whatever you call it) and I think I have the biggest collection of them +I really like the new 100ml bottles)




Podkłady, pudry, bronzery, róż 
foundation, powders, blushers, bronzers





+ Dla upiększenia mojego małego kącika:
/for making my dressing table, or dressing area looking even better:



Tynja

13 comments:

  1. Też lubię te mgiełki, świetne są ;) Masz bardzo dużo pędzelków ;)
    A co do szminek to ja mam wszystkie jednego koloru ;p

    ReplyDelete
  2. kosmetyki uzależniają :) ja mam cały kufer i już się nie mieszczą;)

    buziaki
    xo xo xo xo xo

    ReplyDelete
  3. Bardzo fajnie je przechowujesz :)

    ReplyDelete
  4. Dzisiaj odbyło się losowanie osób do obdarowania w Wymiance Mikołajkowej :) Na maila przesłałam wszystkie informacje, także sprawdź pocztę :*

    ReplyDelete
  5. hej, odpisz mi na maila, bo czas ucieka, a parka potrzebuje imienia do wysłania paczki ;p

    ReplyDelete
  6. wow sporo tego masz! też kiedyś miałam taką kolekcję tych mgiełek :)
    mam prośbę, poklikasz u mnie w link w ostatnim poście?;*

    ReplyDelete
  7. ale jesteś super zorganizowana :) mnóstwo tych avonów ♥

    ReplyDelete
  8. Those Avon body sprays look like they smell amazing! And I thought I was the only one who liked the smell of mascara...LOL!

    Just found your blog and I'm glad I did. I really like it! I'm now following you on GFC and Bloglovin.

    xo Azu

    www.raven-locks.blogspot.com

    ReplyDelete
  9. niezła kolekcja ;))
    www.sandicious.blogspot.com

    ReplyDelete
  10. mmmm ładnie uzbierałaś :) ja też mam wszystko poukładane ale aż tylu tuszy nie mam :)

    ReplyDelete
  11. Great post!
    would you like to follow each other?
    <3
    http://irinabulgakova.blogspot.ru/

    ReplyDelete